Otaczająca nas przyroda jest tym, dzięki czemu żyjemy.
Natura daje nam, ludziom, wszystko, co może nam w życiu być potrzebne. Nauczyliśmy się brać, ale nie dawać nic w zamian. Czekamy, aż urośnie następne drzewo i ponownie je ścinamy z byle powodu. Podziwiamy kawałki dzikiej przyrody, które nadal istnieją na naszej Ziemi, po czym budujemy w tym miejscu autostradę. Kręcimy filmy o dzikich zwierzętach, obserwujemy ich cudowny tryb życia, hierarchię w stadzie a nazajutrz mordujemy całą rodzinę słoni, aby zarobić na ich kłach.
Człowiek jest istotą, której postępowanie bywa bardzo nielogiczne.
Jedni przywiązują się do drzew, aby nie zostały one ścięte, inni je ścinają. Jedni pomagają chociażby najmniejszej myszce, inni przeprowadzają na niej eksperymenty. Jedni organizują wiece na temat zanieczyszczeń powietrza, inni słuchają paląc w milczeniu kolejną fajkę. Część ludzi przejmuje się wybuchami na Słońcu a część w życiu nie widziała wschodu tejże gwiazdy.
Decydujemy o losach naszego naturalnego środowiska wspólnie i każdego dnia.
Większość naszych działań wpływa na stan natury. Coraz częściej można spotkać osoby, które nigdy nie widziały żywej kury, kaczki, krowy nie mówiąc już o sarnach, lisach czy dzikach. Ludzie, którzy od dziecka wyrastają w centrum miasta, poruszają się po asfaltowych chodnikach, glebę uważają za śmierdzącą czarną masę, która brudzi. Nie przejmują się niestety losem jaszczurek i żabek z niedalekiej dziczy. Nie zastanawiają się, czy za 100 lat będzie można jeszcze żyć i oddychać na naszej planecie.